Poranne wejście na Śnieżkę z ekipą wspaniałych nowo poznanych ludzi. Coroczne spotkanie pasjonatów gór z różnych stron Polski w ostatni weekend stycznia. Pobudka o 3:20 rano w sobotę i szybki wymarsz w górę ze schroniska w Karpaczu w stronę Śnieżki. Mój wypad był zaplanowany na dwa dni chodzenia po górach, ale skończył się po pierwszym dniu i wejściu na szczyt Śnieżki. Lewa kostka była tak zdarta, że nie pozwalała na dalszą wędrówkę po górach. Po szybkiej analizie odszedłem od ekipy i wróciłem do Karpacza – to była słuszna decyzja. Reszta ekipy ruszyła w dalszą drogę po stronie Czeskiej i zatrzymała się na noc w schronisku Odrodzenie. Z tego wypadu pozostało kilka zdjęć a dlatego kilka, bo na górze nie było odpowiedniego światła a na dodatek była zamieć śnieżna. Wschód Słońca na Śnieżce zaliczony, choć Słońca nikt rano nie widział 🙂

Miłego oglądania
Maciej Załuski